Główna

poniedziałek, 26 sierpnia 2019

Słoik nr 6

Zupełnie zapomniałam o słoiku z salu u Raeszki.
Tzn. słoik zrobiłam i odłożyłąm na bok.
Tym razem słoiczek bardzo szybko się robiło,
bo mniej kolorów i nie było trzeba co chwilę zmieniać kolorów :)
No i powstał taki sobie bałwanek:
Kolorki dobierałam sama więc i do Moniki odsyłam.


5 komentarzy:

  1. Bardzo śliczny bałwanek zdobi Twój słoiczek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście ten słoiczek haftowało się bardzo przyjemnie.
    Pozdrawiam upalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Haftowało się szybko, bo nie trzeba było często zmieniać koloru. :)
    Słoiczek super, ale bałwanek milusi.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń