Zupełnie zapomniałam o słoiku z salu u Raeszki.
Tzn. słoik zrobiłam i odłożyłąm na bok.
Tym razem słoiczek bardzo szybko się robiło,
bo mniej kolorów i nie było trzeba co chwilę zmieniać kolorów :)
No i powstał taki sobie bałwanek:
Kolorki dobierałam sama więc i do Moniki odsyłam.
Bardzo śliczny bałwanek zdobi Twój słoiczek.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ten słoiczek haftowało się bardzo przyjemnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam upalnie :)
Haftowało się szybko, bo nie trzeba było często zmieniać koloru. :)
OdpowiedzUsuńSłoiczek super, ale bałwanek milusi.
Pozdrawiam ciepło.
Bałwanek jest super :).
OdpowiedzUsuń:) sliczny :)
OdpowiedzUsuń