Nie mogłam się powstrzymać i zapisałam się na zabawę u Kasi.
Plan jest taki aby wykonać osiem śnieżnych kul, a ja właśnie dzisiaj skończyłam pierwszą więc szybko zrobiłam jej zdjęcie i oto ona:
Jeszcze taka robocza :)
Chcę jednak najpierw wykonać wszystkie a dopiero potem je zagospodarować.
Moje kule będą trochę się różnić, bo postanowiłam wykonywać je chociaż w części ze starej muliny, a starczy mi jej na jeszcze kilka dobrych lat.
Tak więc kolejna praca do zabawy u Moniki.
Śliczna kula. Ja tez nie mogłam się im oprzeć i toczę je wieczorami.
OdpowiedzUsuńCudna kula :)
OdpowiedzUsuń