Pierwszy obrazek to taki mały przerywnik, bardzo szybko się robiło. Po zakończeniu trafił do cioci będącej w zakonie jako taki mały upominek.
niedziela, 4 sierpnia 2013
Religijnie i czarno-bialo
Przydało by się zamieści jakieś kolejne prace.
Pierwszy obrazek to taki mały przerywnik, bardzo szybko się robiło. Po zakończeniu trafił do cioci będącej w zakonie jako taki mały upominek.
Jeśli zaś chodzi o drugi obrazek to pierwszy raz zrobiłam, go pod chwilą impulsu, gdy zobaczyłam, że szwagierka wyszywa taki już któryś raz z kolei. W ostateczności obrazek poszedł w świat, a mi zostało tylko zdjęcie. Drugi raz robiłam go na zamówienie od znajomej. Nie wykluczam jednak, że zrobię go jeszcze kiedyś po raz trzeci.
Pierwszy obrazek to taki mały przerywnik, bardzo szybko się robiło. Po zakończeniu trafił do cioci będącej w zakonie jako taki mały upominek.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz