Dzisiaj ostatnia odsłona zabawy Tusal-owej. Ostatnia prezentacja słoiczka.
A mój słoik zaatakowały Mikołaje:)
Właśnie wrzuciłam ostatnie niteczki :)
Cieszę się bardzo, że wzięłam udział w tej zabawie.
Nie miałam pojęcia że tyle "resztek"powstaje przy haftowaniu, a jednocześnie było miło patrzeć jak się słoik zapełnia (a w mój coś bym jeszcze upchnęła).
Nadal mam jedno wolne miejsce w zabawie "Podaj dalej" -czyżby naprawdę nie było chętnych?
Nie miałam pojęcia że tyle "resztek"powstaje przy haftowaniu, a jednocześnie było miło patrzeć jak się słoik zapełnia (a w mój coś bym jeszcze upchnęła).
Nadal mam jedno wolne miejsce w zabawie "Podaj dalej" -czyżby naprawdę nie było chętnych?
Super, że słoiczek nie głodował :)
OdpowiedzUsuńOpowiedz mi coś więcej o zabawie w "Podaj dalej".
UsuńW zabawie "podaj dale" ja na wysłanie paczki mam rok, a później osoba, która otrzyma ode mnie paczkę kontynuuje zabawę u siebie i zaprasza kolejne dwie osoby do zabawy.
OdpowiedzUsuńJeśli masz wciąż wakat dla 1 osoby to zapełniam go swoim kocim futerkiem ;)
OdpowiedzUsuń