Kwiecień minął nie wiadomo kiedy,
a ja poległam u nie wyrobiłam się w zabawach do których się zapisałam.
Nie żebym nic nie robiła, bo coś tam powstało.
A raczej zaczęłam nowy projekt na ślub
i pracowałam nad moim Aniołem.
Myślałam że uda mi się skończyć trzeci rząd, ale troszkę mi zabrakło,
a ponieważ dawno nie pokazywałam to dziś przedstawiam postępy.
Mam ok 93 tys. xxx.
Tak było:
A tak jest:
To całkiem spory postęp i wygląda świetnie:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Brawo !! Jak dla mnie mistrzostwo świata!! Będzie cudowny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kochana postęp jest naprawdę imponujący! Chylę czoła i trzymam kciuki za dalsze etapy :)
OdpowiedzUsuńcudny :)
OdpowiedzUsuń