Wszystkie inne hafty poszły na bok i zabrałam się za wzorki do salu wielkanocnego u Kasi. Do Wielkanocy stosunkowo niedaleko a moje plany zawierają obrazki na późniejsze terminy. Pomyślałam sobie że najpierw wyszyję wszystkie obrazki a kontury zostawię sobie na koniec. Tak więc mam takie oto sześć kolorowych plamek :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz